Co Bóg złączył…
Po mszy św. do drzwi zakrystii zapukała dziewczyna i zapytała: „Czy udzieli mi ksiądz ślubu?”. „Ależ nie mogę!” – obruszył się duchowny – „Istnieją co najmniej dwie przeszkody!”. Małżeństwo jest sakramentem, który udzielają sobie sami narzeczeni stojący na ślubnym kobiercu.