Podczas ostatniego spotkania biblijnego rozważaliśmy fragment Ewangelii według świętego Mateusza dotyczący kuszenia Jezusa na pustyni. Są to wydarzenia następujące zaraz po chrzcie w Jordanie, po nich rozpoczyna się działalność publiczna Jezusa.
Po hebrajsku słowo „pustynia” oznacza „miejsce, z którego przemawia Bóg”. Niewątpliwie należy się jednak odpowiednio wsłuchać w głos Boży, co z pewnością wymaga dużej cierpliwości. Pustynia symbolizuje również miejsce wyciszenia, ale jest też miejscem cudów. Benedykt XVI stwierdza, że na niej dokonuje się pojednanie i uzdrowienie.
Pokusy Jezusa mają bezpośrednie odniesienie do listu Janowego, w którym wymienione są: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu oraz pycha. Każdą z nich Jezus odpiera wykorzystując świadectwo Boga zapisane w pismach. Ich doświadczenie jest dla Benedykta XVI wejściem w dramat ludzkiej egzystencji. Wchodząc w niego, Jezus miał już nigdy nie stracił z oczu swojej misji. Chrystus pokazuje nam, jak przezwyciężyć pokusy, zwiększyć naszą czujność oraz pokazać, że rozumie nasze trudności w walce ze złem.
Dlaczego Bóg dopuszcza pokusy? Powtarzając za świętym Janem Chryzostomem, by pokazać, że staliśmy się silniejsi, podkreślić wagę umiarkowania, dać nam szansę na definitywne odcięcie się od złego ducha oraz uświadomić wagę skarbów, w jakich posiadaniu jesteśmy.