Na ostatnim spotkaniu gościliśmy Magdalenę Kolańską, psychologa i psychoterapeutkę, razem z którą przyglądaliśmy się mechanizmowi tworzenia relacji.
Czynników decydujących o gotowości do wejścia w relację jest wiele. Czasem może być tak, że pełnienie jednej roli zajmuje nas do tego stopnia, że nie jesteśmy w stanie wejść w kolejną. Kiedy indziej możemy zachowwyać się jak panny nieroztropne z przypowieści Jezusa, które były do tego stopnia zajęte przygotowaniami, że zapomniały o najważniejszym.
Na relacje staraliśmy się spojrzeć metodą sześciu kapeluszy stworzoną przez Edwarda de Bono, za pomocą której dany problem można rozpatrywać z sześciu perspektyw: emocji, obiektywizmu, optymizmu, pesymizmu, możliwości i organizacji.
Na zakończenie warsztatów wspólnie doszliśmy do wniosku, że wchodzenie w relację przypomina lot w kosmos, do którego należy się gruntownie przygotować. To gruntowne przygotowanie ma z kolei polegać na wejrzeniu w głąb siebie, a przede wszystkim na zbudowaniu prawidłowej relacji z Panem Bogiem.
