Spotkanie rozpoczęliśmy krótkim podsumowaniem i przypomnieniem informacji na temat Credo (np. zagadnienie predestynacji a reprobacji), posiadających potwierdzenie na kartach Pisma Świętego oraz w KKK. Człowiek, stworzony na Obraz i Podobieństwo Boga, ma panować nad światem i przekształcać go tak, by ten mu służył. Istnieje wyraźna różnica między człowiekiem a światem roślin i zwierząt. Celem stworzenia jest oddawanie czci Bogu. Stąd też pochylaliśmy się nad zagadnieniem stosunku człowieka do świata stworzonego oraz faktem, że coraz częściej nie liczy się on z prawem nadrzędnym, lecz sam decyduje: kim jest, jaki jest oraz do czego został powołany. Często chce się sam (z)bawić. Zastanawialiśmy się także nad odpowiedziami na pytania, które rodziły się w nas w trakcie prelekcji ojca Leonarda: jak Bóg podtrzymuje piekło w istnieniu, skoro Go tam nie ma? Czy stwierdzenie, że Bóg jest wszędzie, jest metaforą?
W dalszej części spotkania nasz duszpasterz opowiadał o aniołach, ponieważ, jak wyznajemy w Credo, Pan Bóg stworzył byty widzialne i niewidzialne. Anioł, jako stworzenie boże, jest stworzony do konkretnych zadań, a opierając się na Piśmie Świętym możemy stwierdzić, że nie posiada ciała, ale może pokazywać się w wizjach i snach. Jedyne co go ogranicza to tajemnice Boże i najbardziej ukryte, osobiste myśli człowieka. Anioł Stróż współpracuje z ludzkim sumieniem, zachęca do czynienia dobra i zniechęca do robienia zła. Ojciec Bielecki przybliżył nam także etymologię imienia Lucyfer, sposoby kuszenia człowieka przez diabła oraz o motywach buntu szatana przeciwko Bogu.
Tradycyjnie po spotkaniu chętne osoby udały się na integrację do zaprzyjaźnionej kawiarni.