Posted by on 26 marca 2017

Kolejne spotkanie z o. Leonardem Bieleckim OFM było poświęcone pokojowi będącemu przedmiotem próśb już w Starym Testamencie: „Proście o pokój dla Jeruzalem, niech zażywają pokoju ci, którzy ciebie miłują! Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach! Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół będę mówił: Pokój w tobie!” (Ps 122,6).

W Nowym Testamencie mowa jest o pokoju Chrystusowym: „On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części ludzkości uczynił jednym (…), wprowadzając pokój (…). A przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy blisko” (Ef 2,14-18)”. Osiągnięcie takiego pokoju związane jest z poniesieniem ofiary analogicznej do tej, jaką poniósł Chrystus odnosząc zwycięstwo nad złem, a nie nad wyrządzającymi zło.

Pokój definiuje się też jako harmonię ze sobą i z Bogiem. To życie w zgodzie z Jego wolą, dzięki któremu stajemy przed Nim w prawdzie. Przeszkodą staje się tutaj lęk przed odrzuceniem. Drogą do jego uzyskania jest natomiast przebaczenie sobie oraz uzdrowienie serca. O ile pierwszy warunek w pewnej mierze zależy od nas, o tyle rany w sercu może uzdrowić tylko Bóg. Oby nie zabrakło nam odwagi, aby Go o to poprosić.

Posted in: Bez Kategorii
//