Na ostatnim spotkaniu mieliśmy zaszczyt gościć pana Jacka Pulikowskiego, nauczyciela akademickiego Politechniki Poznańskiej zajmującego się również problematyką rodzinną.
Licznie zgromadzone audytorium mogło wysłuchać prelekcji na temat szczęścia rodzinnego. Aby osiągnąć szczęście w jakiejkolwiek sferze, potrzeba pewnych impulsów. Impulsem do jakiegokolwiek działania są marzenia, a dziś coraz rzadziej marzy się o czystości, która jest kluczowa dla budowania miłości. Miłości, której nie można utożsamiać ze stawianymi dziś często na pierwszym miejscu uczuciami.
Jak podkreślił p. Pulikowski, każdy powinien dążyć do małżeństwa. Tylko będąc na nie przygotowanym, można realizować inne powołania. Niezależnie od obranej drogi, każdy z nas ma powołanie do bycia ojcem lub matką.
Mówiąc o miłości małżeńskiej, nasz gość powołał się na odrzucaną przez wielu encyklikę Humanae Vitae. Encyklika ta podaje cztery przymioty miłości: ludzkość, wierność i wyłączność, pełnię oraz płodność (nie tylko w kontekście płodzenia dzieci). Taka miłość, będąc okazywaniem dobra, prowadzi nas do osiągnięcia szczęścia. Jednak nie osiągniemy go nigdy za darmo, musimy na nie pracować. Najważniejsze, żeby było ono oparte na relacji z Bogiem.
Dziękujemy Wam za tak liczne przybycie.
Tutaj znajdziecie fotorelację z wydarzenia, a TUTAJ – nagranie ze spotkania.