Kolejnym owocem Ducha Świętego omawianym na spotkaniu z o. Leonardem Bieleckim była miłość. W Ewangelii św. Jana czytamy: „Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem”. Skoro Bóg kocha nas, my również jesteśmy w stanie kochać Boga i drugiego człowieka.
Istnieje kilka rodzajów miłości:
Każdy z nich możemy rozpatrywać według kryterium dojrzałości. Dojrzała miłość wyraża troskę o rozwój drugiego człowieka, wyraża się w czynach i stawia wymagania.
Trudniejszą formą miłości może okazać się miłość do nieprzyjaciół. Najpiękniej objawia się ona przez modlitwę, która często prowadzi do kluczowego aktu przebaczenia.
Ostatnią formą miłości omawianą na spotkaniu była miłość do samego siebie. Jej ewentualna niedoskonałość wypływa z historii życia oraz niedoskonałości człowieka. Aby ją prawidłowo ukształtować, należy mieć świadomość miłości Boga względem nas, odkryć swoje powołanie, kochać innych i żyć w prawdzie ze sobą.
Warto pamiętać o tym wszystkim, gdyż jak to słusznie zauważył św. Jan od Krzyża, „O zmierzchu życia będą nas sądzić z miłości”.