Boże Narodzenie to święta przypominające o chwili, w której tak naprawdę wszystko się zaczęło. Gromadząc się przy wigilijnym stole też często chcemy zacząć wszystko od nowa, odbudowując lub zacieśniając nasze relacje z bliskimi.
W tym samym celu zgromadziliśmy się przy wspólnotowym stole.
Po kilku słowach wstępu przełamaliśmy się opłatkiem, czemu towarzyszyło wiele ciepłych słów i wzruszeń. Nie zabrakło śpiewania kolęd oraz wspólnego czasu dzielonego przy stole. Wigilia stanowiła również doskonałą okazję do poznania osób, które niedawno dołączyły do naszej wspólnoty.
Trudno w kilku słowach oddać wspaniałą atmosferę, która panowała podczas spotkania. Chciałoby się ją zachować na zawsze. Jak to zrobić? Wystarczy niewiele. W końcu “zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie”.